Naturalne planowanie ciąży – co musisz wiedzieć
Wokół metod naturalnego planowania rodziny przez dekady narosły dziesiątki mitów, dyskredytujących ich jakość i znaczenie. Tymczasem kolejne badania prowadzone na ten temat wyraźnie wskazują bardzo wysoką skuteczność tych metod zarówno w wypadku stosowania ich antykoncepcyjnie, jak i przy okazji planowania rodziny. Mają też bardzo duże znaczenie prozdrowotne dla kobiety.
Kalendarzyk czy termometr?
Metody naturalnego planowania rodziny zwykło się określać zbiorczym mianem „kalendarzyka”. Wynika to z pierwotnego kształtu prowadzonych obserwacji. Na początku XX wieku specjalistom ginekologii po raz pierwszy udało się w naukowy sposób opisać przebieg kobiecego cyklu, dzieląc go na dwie trzy fazy – względnej niepłodności, płodności i niepłodności bezwzględnej. Ze względu jednak na bardzo wiele dodatkowych zmiennych, wpływających na funkcjonowanie kobiecego organizmu, nie mogły one dawać pewności co do określenia czasu płodnego w danym cyklu.
Z czasem jednak wiedza na temat przebiegu cykli płodnych w kobiecym organizmie rosła. W połowie XX w. zmiany płodności po raz pierwszy połączone zostały z cyklicznymi zmianami temperatury oraz śluzu. Udało się też określić zmiany zachodzące w położeniu i rozwarciu szyjki macicy w tym czasie. Na tej podstawie ustalono czas, w którym występują dni płodne oraz żywotność pęcherzyka owulacyjnego. Kolejnym krokiem na drodze dokładnych badań nad ludzką płodnością było określenie żywotności plemników w środowisku pochwy. Tu na pomoc przyszły badania nad odczynnikami pH, określające, w jaki sposób zmienia się środowisko pochwy w trakcie trwania cyklu. Okazało się, że im bliżej owulacji, tym ten obszar staje się coraz bardziej przyjazny plemnikom, zmieniając swój charakter w taki sposób, by umożliwić im przetrwanie. Jednak po zakończeniu jajeczkowania środowisko pochwy wracało do stanu wyjściowego, stając się nieprzyjazne i zabójcze dla męskich komórek.
Cykl
Jak wcześniej wspomniano, kobiecy cykl dzieli się na trzy etapy. Są to kolejno – niepłodność względna, na początku której trwa krwawienie miesiączkowe. W tym czasie endometrium, czyli nabłonek wyściełający jamę macicy, jest bardzo cienki i łuszczy się. Szyjka macicy jest stosunkowo skrócona i rozwarta. Temperatura w tym czasie, ze względu na niski poziom progesteronu, utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie. Okres ten trwa średnio do siódmego dnia od rozpoczęcia cyklu. Pewne określenie jego trwania zależy jednak od płodności danej kobiety. Kolejna faza to tak zwana faza płodna. W tym czasie jajeczko w jajniku wyraźnie zdominowało już inne pęcherzyki i powoli zmierza do pęknięcia. Tkanka endometrialna rozrasta się, powoli szykując się na przyjęcie zapłodnionego zarodka. Szyjka macicy jest jednak zamknięta i wysoko zasklepiona. Obniży się i otworzy wraz z nadejściem owulacji. Wtedy też gwałtownie wzrośnie poziom progesteronu we krwi kobiety. Po owulacji następuje tak zwana faza lutealna i trwa między 10 a 12 dni. A kończy się kolejną miesiączką.